Kto z was nie widział malucha, który siedzi naburmuszony, chowa się, płacze, ale za nic nie chce zdradzić, co się stało? Taki jest właśnie mały jeżyk. Mierzy się z różnymi emocjami, od złości przez wstyd po smutek, i chociaż ma ku temu okazje, nie chce rozmawiać o tym z przyjaciółmi. Zamiast tego odpycha ich i obraża. W końcu, dzięki interwencji taty jeża, wyjaśnia co się wydarzyło, a zarazem przyznaje się do swoich błędów. Przeżywa wstyd, postanawia przeprosić. Ostatecznie wyciąga też bardzo ważny wniosek. Spotkanie z małym jeżykiem może być okazją do rozmowy o trudnych uczuciach i o tym jak sobie z nimi radzić. O często niełatwych relacjach z rówieśnikami albo o szacunku i docenianiu różnorodności. Ścieżek jest wiele, przy każdym czytaniu możecie, we wspólnej rozmowie, podążyć inną.